Po przyjeździe do Zambrowa szybko zostawiliśmy plecaki w szkole i pojechaliśmy autobusem do kina by obejrzeć film fantastyczny „Avenger”. Po wyjściu z kina drużyny wyruszyły na bieg po Zambrowie, by wykonać otrzymane zadania.
Po wykonaniu wszystkich zadań i dotarciu do szkoły był czas na porządki i posiłek. Późnym wieczorem zuchy i harcerze rysowali swoje wrażenia z filmu. Potem były jeszcze wieczorne pląsy i śpiewanki. Tak się zakończył dzień pełen wrażeń.
Drugi dzień zaczął się porządkami i pakowaniem, by później nic już nie przeszkadzało w zabawie. Około ósmej rano uczestnicy zlotu mieli zajęcia z musztry zakończone kolumną czwórkową i grantem (na trawie). Chwilę później odbył się apel, w czasie, którego harcerze i zuchy mogli wykazać się umiejętnościami zdobytymi na zajęciach z musztry.
Po apelu rozpoczęły się turnieje sportowe. Grały sześcioosobowe zespoły. Nasza drużyna grała z 33 DH z Zambrowa, wspartą zuchami z 10 GZ. Mecz był emocjonujący i zażarty. Wygraliśmy 2:1.
Po meczu nasza drużyna poszła zwiedzać wystawę granatów z ostatnich dwóch wojen. Każdy z nas miał możliwość rzucić granatem ćwiczebnym. Co lepsi „rzucający” mało nie trafiali w stojący w pobliżu samochód. Tu oczywiście chodzi o Tomka, który ma niezłą krzepę i wyrzucił granat na ulicę poza teren ćwiczeń.
Około godziny dwunastej uczestniczy zlotu zaczęli się przemieszczać w kierunku zambrowskiego „Caritasu”, gdzie czekały na nas kiełbaski z grilla oraz puchary i dyplomy. Zlot bardzo się nam podobał.